作詞 : Patryk Lolo
作曲 : Daniel Popek/Gabriel Bieszczad
Oto pe?en stó? i puste szk?o, na bonus my, zakochani w otch?ani
?aden zgie?k i ?aden trend, i ?aden tron nas nie podzieli dzi?
Oto lato w mie?cie, lato w dreszcze, lato w noc, magia na kilogramy
Ka?da kl?twa odbita, gdy wnikasz prosto do ?y?
A gdy ?wit kiedy? w końcu nadejdzie
I rozejrze? si? przyjdzie wraz
Dobrze wiem, nie zobacz? nic wi?cej
Ni? nieznan? w odbiciu twarz
Nowy dzień, nowy ja w nowym piekle
Oczy Ciebie wyg?odnia?e tak
I chyba ju?… I chyba ju?
Nie chc? budzi? si?
Nie chc? budzi? si?
Nie chc? budzi? si?
Nie chc? budzi? si?
Moi przyjaciele mówi? mi: ?Bracie, co ci jest?”
Nie czuj?c godzin i lat, bez planu, bez wagi co za i przed
(Bez wagi za i przed)
Z Tob? na solo, na za? i z dala od ram, i na ?wiata dachach po ?wiata kres
(Po ?wiata kres)
Bo gdy ?wit kiedy? w końcu nadejdzie
I rozejrze? si? przyjdzie wraz
Dobrze wiem, nie zobacz? nic wi?cej
Ni? nieznan? w odbiciu twarz
Nowy dzień, nowy ja w nowym piekle
Oczy Ciebie wyg?odnia?e tak
I chyba ju?… I chyba ju?
Nie chc? budzi? si?
Nie chc? budzi? si?
Nie chc? budzi? si?
Nie chc? budzi? si?
To nie uzale?nienie, ale prosz?, jeszcze tylko jeden raz, jeden raz
Mog? przesta?, kiedy zechc?, tylko niech na chwil? si? zatrzyma czas, zatrzyma czas
To nie uzale?nienie, ale prosz?, jeszcze tylko jeden raz
Nie mog? przesta?, nie umiem przesta?
Chwilo trwaj
Nie chc? budzi? si?
Nie chc? budzi? si?
Nie chc? budzi? si?
Nie chc? budzi? si?
Nie chc? budzi? si?
Nie chc?
Nie chc?